Cukier – największy wróg jelit. Częste choroby u dzieci takie jak schorzenia skóry, przewlekłe zmęczenie, alergie, problemy ze snem, ogólne zaburzenie działania układu odpornościowego a nawet problemy emocjonalne i psychiczne wszelkiego typu – mają swoje podłoże w zaburzeniach jelitowych. Cukier oraz wszelkie wysoko przetworzone produkty spożywcze wzmagają problem trawienne. Wielu rodziców, którzy chcą dbać o zdrowie swoich dzieci, daje im na śniadanie szklankę soku i miskę płatków oraz pozwala na jedzenie słodyczy. Nie wiedzą, że w ten sposób aplikują im bombę cukrową.
Jedzenie słodkich dań i słodyczy dostarcza dzieciom często ogromnej przyjemności, jednak pamiętajmy, że narażamy je na poważne niebezpieczeństwa. Słodkości sprzyjają rozrostowi szkodliwych grzybów w przewodzie pokarmowym. Badania pokazują, że te niewielkie pasożytnicze organizmy zupełnie nieszkodliwe w pojedynkę mogą zrujnować zdrowie dziecka, kiedy pozwolimy, aby skolonizowały jelita. Dzieci, które nadużywają cukier karmią te bardzo niemiłe pasożyty, głównie drożdżaki z rodziny Candida albicans. Być może niewiele rodziców zdaje sobie sprawę, że są one obecne w ciele każdego dziecka już od urodzenia. Gdy układ odpornościowy funkcjonuje prawidłowo, grzyby nie mnożą się, więc nie stwarzają zagrożenia – prawidłowa flora bakteryjna trzyma je w ryzach. Sytuacja radykalnie się zmienia, gdy zakłócimy tę równowagę, np. stosując do leczenia antybiotyki. Grzyby Candida zakładają w organizmie dosłownie kolonie, wywierając biochemiczną presję, abyśmy dostarczali im odpowiedniej ilości cukrów, ich podstawowego pożywienia, i powodują różnorodne przykre objawy chorobowe.
Nadmierne spożycie cukru zaburza florę bakteryjną. Bakterie jelitowe żywią się cukrem i bardzo szybko przyzwyczajają się do jego dużych ilości. U dzieci prowadzi to do rodzaju uzależnienia i dlatego też tak trudno jest całkowicie zrezygnować z jedzenia słodyczy. Niekorzystny wpływ słodyczy polega również na tym, że często odbierają one dzieciom apetyt, wpływają na nadwagę zmieniają przyzwyczajenia i powoli zaczynają uzależniać. …”Co trzecie małe dziecko w wieku do 3 lat ma nadwagę…”- twierdzi Frauenarzt Prof. Jürgen Kleinstein. Według dziesięcioletnich badań prowadzonych przez Uniwersytet w Magdeburgu dzieci ciągle przybierają na wadze.
Dzieci pałaszując słodycze i pijąc słodkie soczki dodatkowo zmniejszają w jelitach wchłanianie większości składników odżywczych pochodzących z jedzenia. Jeśli pozwalamy dzieciom na spożywanie produktów bogatych w cukier, po pierwsze znacznie ograniczamy w ten sposób dostępność witamin i minerałów, które zjadłyby w postaci na przykład bogatego w wartości odżywcze owocu, po drugie „niszczymy” ich jelita, które nie wchłaniają dobrze pozostałych składników. Stąd szybka droga do niedożywienia i szeregu chorób z tym związanych.
Jeżeli do tej pory w diecie dziecka było za dużo cukru, uświadomienie sobie tego faktu przez rodzica może być pierwszym krokiem do zmiany. Nie oznacza to jednak, że przebiegnie ona łatwo i bez protestu. Pierwsza reakcja dziecka na zredukowaną podaż cukru w diecie nie będzie więc miła i rodzic podejmujący się odstawienia swojej pociesze cukru może spodziewać się protestów i walki o powrót dawnego, przesyconego cukrem jedzenia ale pamiętajmy, że od prawidłowego funkcjonowania jelit zależy bardzo wiele – od zdrowia fizycznego, aż po samopoczucie psychiczne.