Wiosenne uprawy
Przez
mgr Emilia Słociak
|
Ostatnia aktualizacja:
8 lipca, 2019

Zaczęła się wiosna. Trzeba przyznać, że kupowane przez nas zimą pomidory, ogórki czy sałata, nie smakowały tak jak letnie.
Bo nie ma to jak pyszne, aromatyczne pomidory zerwane w piękną, słoneczną pogodę prosto z krzaka na działce. Obecny czas to okres przejściowy, w którym trudno zaspokoić niedobory witaminowe warzywami i owocami zakupionymi w sklepie. Multiwitaminy wszelkiej maści pochodzenia aptecznego też nie są najlepszym rozwiązaniem. Tak więc, co zrobić, aby po długiej zimie, najskuteczniej uzupełnić nasze niedobory?
Zanim będziemy mogli rozkoszować się soczystymi i świeżymi warzywami, możemy sami „wybudować” sobie aptekę w domu.
Szczypiorek, pietruszka, rzeżucha, czy rzodkiewka, są to rośliny które z powodzeniem możemy wyhodować we własnym M.
Rzeżucha – zapewne większość z nas siała ją w ramach lekcji przyrody. I był to bardzo dobry pomysł. I teraz warto do niego wrócić. Wystarczy niewielki kącik na parapecie, który posłużyć nam może jako mały warzywnik. Za podłoże wystarczy mocno nawilżona lignina lub wata rozłożona na talerzu. Po 2-3 dniach nasiona zaczynają kiełkować, a gdy podrosną do wysokości 2-4 cm, kiełki nadają się do spożycia. Rzeżucha gromadzi w sobie tyle witaminy C, co sok z cytryny. Jest też źródłem witaminy A, B, PP, K, żelaza, soli mineralnych i chromu. Zawiera również duże ilości wapnia, siarki i jodu. Dzięki dość ostremu smakowi rzeżucha poprawia dzieciom apetyt. Pomaga w stymulacji odporności organizmu, łagodzi trądzik i łojotok. Rzeżucha od dawna słynie z dużych właściwości witalnych, doskonale nadaje się do przezwyciężania wiosennego wyczerpania.
Rzodkiewka – zawiera witaminę C, B1, B2, PP, Potas, żelazo, mangan. Jest polecana osobom cierpiącym na niedokrwistość. Idealnie nadaje się do wiosennych śniadań i kolacji, a także może być świetnym, bardzo zdrowym składnikiem wszelkich sałatek i twarożków.
Pietruszka – najczęściej uprawiane odmiany to korzeniowa i naciowa. Ta ostatnia uchodzi za najpopularniejsze warzywo na świecie. Jest szczególnie bogata w składniki odżywcze. Zawiera między innymi sód, potas, magnez, wapń, żelazo, miedź, fluor, beta karoten, duże ilości witaminy C, oraz witaminy B1, B2, B6 i kwas nikotynowy.
Szczypiorek – reguluje procesy przemiany materii i wzmaga apetyt. Szczypiorek to ogromna skarbnica witamin i soli mineralnych. Słynie też z silnych właściwości bakteriobójczych, podobnie zresztą jak jego bliski krewniak z rodziny liliowatych – czosnek i cebula. W kuchni wykorzystywany jest bardzo często do past twarogowych, sałatek, kanapek oraz na wiele innych sposobów.
Bazylia – ma słodkawo-pikantny korzenny smak i zapach. Pobudza wydzielanie soku żołądkowego, poprawia trawienie, działa przeciwskurczowo, przeciwzapalnie i bakteriobójczo. Zauważono także, że ma własności przeciwdepresyjne, poprawia nastrój i dodaje sił witalnych. Stosowana jest również jako środek przeciwkaszlowy, uspokajający i moczopędny. W kuchni jest niezrównana jako dodatek do różnych potraw, zarówno jako sproszkowana przyprawa jak i w formie świeżych liści. Idealną dla domowej hodowli bazylii jest temperatura to około 20*C i trzeba pamiętać, aby ją bardzo obficie podlewać i zapewnić jak najwięcej światła.
Wszystkie te rośliny możemy oczywiście kupić na targu, albo w sklepie spożywczym, jednak najtaniej i najkorzystniej jest „wyhodować własne witaminy”. Warto zmodyfikować swój parapet lub balkon w wiosenny ogródek. Własna świeża rzeżucha, natka pietruszki, szczypiorek, czy bazylia na pewno dobrze wpłyną na nasze zdrowie i dobre samopoczucie.