Niektórym osobom trudno poświęcić pół godziny dziennie na regularne ćwiczenia fizyczne. Co ciekawe, najnowsze badania wskazują, że tak samo pożyteczna jest zwykła, średnia aktywność człowieka – chwila ruchu, bez pływalni czy sali gimnastycznej, byle zdobyć się na nią kilka razy dziennie. Takie małe „treningi” to dobre rozwiązanie dla osób o siedzącym trybie życia, czyli aż dla 70% Polaków.
Naukowcy z Uniwersytetu Ulsterskiego w Irlandii Północnej twierdzą, że 10-minutowa aktywność 3 razy w ciągu dnia ma równie dobroczynny wpływ na serce i nastrój, jak pół godziny gimnastyki. Może to być sprzątanie, praca na działce czy zabawa z dziećmi – liczy się każde zajęcie przyspieszające bicie serca.
21 osób (kobiet i mężczyzn) w średnim wieku i o lekkiej nadwadze przez sześć tygodni (pięć dni w tygodniu) maszerowało w tempie około 6 km/h. Podzielono ich na dwie grupy. Jedna maszerowała 10 minut trzy razy dziennie, a druga pół godziny raz dziennie. W obu grupach stwierdzono podobne obniżenie cholesterolu we krwi oraz zmniejszenie napięcia psychicznego.