Zamocz nogi

W chwilach osłabienia, przeziębienia i słabszej odporności tak prosty zabieg jak moczenie nóg w gorącej wodzie jest wciąż skuteczny i nie wymaga zbędnych kosztów. Bo ileż kosztuje woda?

Pomocna hydroterapia

Znawcy hydroterapii poznali wszechstronne działanie zabiegów wodoleczniczych. Przywracają one równowagę psychiczną, pomagając pozbyć się stresu, działają na układ oddechowy, neuromięśniowy, krążeniowy. Wzmacniają także odporność, likwidują wysokie ciśnienie krwi, bóle głowy, chroniczne bóle. Usprawniają przemianę materii, a także pomagają w odchudzaniu i zwalczaniu cellulitu.

Domowe sanatorium

Namiastką prawdziwych zabiegów hydroterapeutycznych może być wspomniane wcześniej moczenie nóg. Ten prosty środek może być traktowany jak pierwsza linia obrony w przeziębieniach; zaś w połączeniu z kąpielą dłoni bywa skuteczny w naczyniowych bólach głowy, takich np. jak migrena.

[the_ad id=”4052″]

Jak to zrobić?

Przygotowując się do „zabiegu”, warto poprosić kogoś o pomoc – choćby w okryciu się prześcieradłem i kocem. Siedząc na krześle wkładamy nogi do miski z ciepłą wodą (około 39°C). Od czasu do czasu dolewamy gorącą wodę, podwyższając temperaturę; nie należy jednak przekraczać 43°C. W czasie trwania zabiegu zaczynamy się pocić. Prosimy osobę, która nam pomaga o to, aby położyła zimny kompres lub worek z lodem na naszej głowie i szyi. Kompres ma być zmieniany na tyle często, aby te miejsca pozostawały chłodne. Zabieg powinien trwać od 10 do 20 minut. Po jego zakończeniu wycieramy zwilżonym w wodzie małym ręcznikiem różne partie ciała i wycieramy do sucha (lub korzystamy z chłodnego prysznica) i polewamy stopy zimną wodą. Wycieramy się do sucha. Po zabiegu najlepiej położyć się do łóżka na godzinę lub dwie. Jeżeli wykonujemy zabieg wieczorem, możemy od razu udać się na nocny odpoczynek.

Przeciw-wskazania

Takiego zabiegu nie stosujemy w przypadku chorób naczyń obwodowych i cukrzycy. Nie powinno się też leczyć w ten sposób odmrożonych palców.