Siemię lniane – lek czy pożywienie?

Len charakteryzuje się dużą zawartością oleju, który ze wszystkich roślin oleistych zawiera największą ilość, pod względem procentowym, obu rodzajów niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), to znaczy kwasu linolenowego (omega-3) i kwasu linolowego (omega-6).

Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe są konieczne do prawidłowego funkcjonowania wielu narządów; nie są wytwarzane przez organizm, co oznacza, że muszą być dostarczane w diecie. Są to tak zwane „kwasy leczące”. Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe nie powodują tycia i mają dobroczynny wpływ na zdrowie, dlatego spożywając pokarmy bogate w tego rodzaju kwasy, nie musimy martwić się o kalorie. Rolą powyżej wspomnianych nienasyconych kwasów nie jest dostarczenie energii ani magazynowanie w organizmie tłuszczu, lecz zaopatrzenie organizmu w hormonopodobne substancje zwane prostaglandynami i eikozanoidami, które zapewniają właściwe funkcjonowanie mózgu, układu nerwowego, skóry i organów płciowych. Zapobiegają one również zlepianiu się płytek krwi i tworzeniu się skrzepów; innymi słowy działają rozrzedzająco na krew, w ten sposób utrzymując ciśnienie krwi na właściwym poziomie.

Naukowiec, H.M. Sinclair, zaprezentował wyniki swych badań przeprowadzonych w 1984 roku, gdy poddał się eksperymentalnej diecie bogatej w kwasy tłuszczowe omega-3; zauważył, że w jego organizmie nastąpiły niezwykłe zmiany: po pierwsze spadek masy ciała, następnie znaczący wzrost energii życiowej, a także większą niż kiedykolwiek w przeszłości witalność!

Doktor Johanna Budwig, pionierka w badaniach dotyczących wpływu odżywiania na zdrowie, wyjaśnia, co następuje: „Olej lniany działa niczym świeca zapłonowa, która przyśpiesza metabolizm tłuszczów w ludzkim organizmie”.

Można zaobserwować wielorakie, niezwykłe korzyści płynące ze spożywania siemienia lnianego na przykład len ma znakomite działania przeczyszczające.

Przyczyniają się do tego twarde łupiny, stanowiące aż 12% całego nasionka. Łupiny w wilgotnym środowisku chłoną wodę, pęcznieją i tworzą kleistą papkę. Dwie duże łyżki siemienia lnianego (ok. 30 g) po zmieszaniu ze szklanką wrzącej wody szybko nasiąkają wodą i nabierają konsystencji puddingu. Żeby uzyskać efekt przeczyszczający, należy wypić nasiona zmieszane z wodą, zanim zdążą spęcznieć; wówczas zaczną one pęcznieć w żołądku.

Jeśli wciąż utrzymują się zaparcia, trzeba wypić taką miksturę dwa razy dziennie przed posiłkiem. Należy jednak podkreślić, że całe nasiona przejdą przez układ trawienny niestrawione. Nasz organizm strawi je i skorzysta z ich znakomitych właściwości odżywczych jedynie wtedy, gdy zostaną rozdrobnione.

Kleik z siemienia lnianego może służyć również innemu niezwykle ważnemu celowi, mianowicie naprawy szkód w organizmie spowodowanych przez zażywanie dużych ilości antybiotyków. Pożyteczne bakterie egzystujące w jelitach są niszczone w dużych ilościach po stosowaniu przez długi czas antybiotyków, pigułek antykoncepcyjnych i innych leków stosowanych w chemioterapii; w rezultacie dochodzi do chronicznych zaparć (występuje to powszechnie wśród szpitalnych pacjentów). Kleik z siemienia lnianego pozwala na odbudowę flory bakteryjnej w jelitach.

Potwierdza to doktor Ernst Schneider, autor wielu książek na temat leczenia naturalnego: „Z mojej praktyki lekarskiej wynika, że odbudowa flory bakteryjnej w jelitach po szoku wywołanym przez chemioterapię następuje znacznie szybciej, jeśli regularnie spożywa się świeżo rozdrobnione nasiona lnu”. Kleiki z siemienia lnianego wspomagają naprawę szkody wyrządzonej wewnętrznej „tapecie”, jaką jest śluzowata osłona wyścielająca cały układ trawienny. Nawet ludzie cierpiący na wrzody żołądka skuteczniej i szybciej dochodzą do zdrowia, jeśli jedzą siemię lniane, gdyż kleik pokrywa miejsca zapalne, chroniąc je przed działaniem kwasów żołądkowych.

źródło: Książka „Stosujemy siemię lniane” 

więcej: http://sklep.fzz.pl/262,stosujemy-siemie-lniane.html