Prawda o czekoladzie

Ostatnia aktualizacja: 8 lipca, 2019

Prawda o czekoladzie

Czekolada jest smaczna i ogólnie lubiana, w związku z czym jej spożycie jest wysokie. Panuje przekonanie, że czekolada korzystnie wpływa na zdrowie. Są jednak tacy, którzy jej nie spożywają, twierdząc, że zawiera szereg substancji niekorzystnych. A jaka jest obiektywna prawda?

Czekolada zawiera kofeinę

Kofeina to popularny środek stymulujący, zaburzający procesy snu i odpoczynku, powodujący rozstrój układu nerwowego. Obniża ona odporność organizmu na stres, jeżeli jest stosowana regularnie i przewlekle sprzyja rozwojowi depresji. Zawartość kofeiny w różnych produktach czekoladowych pokazuje tabela poniżej.

Produkt

Kofeina: mg/100g

Teobromina: mg/100g

Kakao

200

1786

Czekolada słodka

67

437

Mleko czekoladowe

20

144

Czekolada na gorąco

20

333

Likier czekoladowy

204

1153

 

Czekolada zawiera duże ilości teobrominy

Teobromina wykazuje podobne, choć nieco słabsze działanie na centralny układ nerwowy jak kofeina. Jednak zawartość teobrominy w czekoladzie jest o wiele większa niż kofeiny, stąd jej negatywny wpływ jest znaczny (patrz: tabela).

Teobromina wykazuje negatywne działanie na mięśnie gładkie całego organizmu, sprzyja atrofii grasicy, narządów rozrodczych, zaburza spermatogenezę.

Czekolada ma działanie uzależniające i narkotyczne

Czekolada zawiera fenyletylaminę, salsolinol oraz tetrahydrobetakarbolinę, które wpływają na centralny układ nerwowy podobnie jak amfetamina. Substancje te powodują zaburzenia transmisji neurohormonów w układzie nerwowym i uzależniają.

Odkryte niedawno nandamidy mają działanie podobnie uzależniające jak marihuana. Czekolada powoduje wzrost substancji opioidowych w mózgu, tym samym ma działanie narkotyczne.

Czekolada jest wysokokaloryczna 50 dag czekolady zawiera 1300 kcal! Jest to produkt  o dużej zawartości białego cukru i tłuszczu. Spożywana regularnie jako słodka przekąska może mieć duży udział w powstawaniu nadwagi i otyłości.

Czekolada powoduje zaburzenia apetytu

Czekolada nienaturalnie zwiększa apetyt na produktysłodkie i rafinowane, a więc żywność niezdrową. Sprzyja również przejadaniu się. Spożywana regularnie staje się obiektem pożądania. W sytuacji głodu, zamiast właściwego posiłku, który powinien dostarczyć potrzebnych substancji odżywczych, produkty czekoladowe często stają się upragnioną alternatywą. W niektórych badaniach prowadzonych w Stanach Zjednoczonych wykazano taką prawidłowość w przypadku nawet 97% kobiet i 68% mężczyzn.

Czekolada ma udział w powstawaniu wielu schorzeń

•  sprzyja powstawaniu bólów migrenowych,

•  obniża napięcie zwieracza przełyku, sprzyjając refluksom żołądkowoprzełykowym, powoduje zgagę, palenie i nadżerki w przełyku,

•  podnosi poziom trójglicerydów i cholesterolu

•  sprzyja miażdżycy tętnic,

•  sprzyja zakrzepom wewnątrznaczyniowym,

•  sprzyja hipoglikemii poposiłkowej,

•  ma udział w powstawaniu cukrzycy II typu,

•  sprzyja powstawaniu piasku i kamieni nerkowych,

•  sprzyja stanom zapalnym pęcherza moczowego,

•  ma udział w powstawaniu choroby fibrocystycznej gruczołów piersiowych u kobiet,

•  zaburza wzrost i rozwój płodu, szczególnie w obrębie centralnego układu nerwowego,

•  wywołuje zmiany nastroju, sprzyja depresji,

•  zawarta w niej tryptamina zaburza produkcję serotoniny i może mieć udział w powstawaniu koszmarnych snów,

•  sprzyja rozwojowi uzależnienia alkoholowego.

Coś dobrego na temat czekolady?

Tak, czekolada zawiera antyoksydanty. Poza tym zawarty w niej kwas stearynowy jest na pewno lepszy od palmitynowego występującego w wołowinie.

W skład czekolady wchodzi również magnez, ale przy jednoczesnym spożyciu białego cukru jest on słabo przyswajalny.

Przy tak licznych działaniach ubocznych czekolady nieliczne działania korzystne mają małą wartość. Tym bardziej, że organizm można zaopatrzyć w te cenne elementy innymi drogami:

antyoksydanty – przez regularne spożycie warzyw i owoców,

magnez – przez orzechy i pełnoziarniste produkty zbożowe,

a dobre tłuszcze – przez wszelkie produkty roślinne, szczególnie nasiona oleiste i oliwki.

Znakomita alternatywa

Kakao można zastąpić karobem. Jest to proszek z owoców drzewa świętojańskiego o naturalnym słodkim  smaku, zawierającym szereg substancji odżywczych, które mają pozytywny wpływ na zdrowie.

dr n. med. Bernell E. Baldwin

 

KAROB – ZAMIAST KAKAO I NIE TYLKO

Karob, roślina strączkowa (inaczej mączka z chleba świętojańskiego, chleb świętojański) jest popularny zwłaszcza wśród osób, które mają uczulenie na kakao. Jednak warto zacząć doceniać jego walory nie tylko jako zamiennika kakao czy czekolady.

SMAK I WŁAŚCIWOŚCI KAROBU

Karob ma dość intensywny, lekko podpalany, słodko – gorzki smak, delikatnie przypominający kakao. Niektórzy uważają, że wyczuwa się w nim delikatną nutę bananów.
Jest sprzedawany w postaci proszku.

Karob ma też mniej kalorii niż kakao – 222 kcal/ 100 gramów (kakao ma ok. 337 kcal).

KAROB A ZDROWIE

Karob od dawna używany był w medycynie i profilaktyce zdrowia.

  1. pomaga na problemy żołądkowe (refluks, biegunki), nie zawiera złego cholesterolu
  2. polecany przy alergiach, astmie, problemach z układem oddechowym
  3. działa antybakteryjne, antyseptycznie, antywirusowo
  4. jest przeciwutleniaczem

 

więcej na: http://www.sklepvita.pl/content/23-karob-maczka-z-chleba-swietojanskiego

Polecamy zdrową i smaczną „NUTELLE” z karobem 

Składniki:

1,5 szklanki orzechów laskowych

2-3 łyżki pasty daktylowej

szczypta soli

2-3 łyżki karobu 

 

 

 

Wykonanie:

1. Orzechy podpiekamy w piekarniku (w temp. 150C) ok 10-15 min. Następnie bierzemy do ręki garść orzechów, pocieramy jedne o drugie i w ten sposób zdzieramy skórkę.

2. Miksujemy orzechy w robocie kuchennym. Po zmiksowaniu dodajemy resztę składników.

Można przechowywać do 2 tygodni w lodówce.

Pasta daktylowa

ok. 3/4  szklanki daktyli namoczyć w wodzie lub mleku migdałowym na ok. 2 godzin lub na noc.

Odlać wodę i zmiksować na gęstą pastę (w razie potrzeby dodać w trakcie misowania wody lub mleka). Zamiast mocznia możemy daktyle zagotować w wodzie, by bardziej zmiękły. Jeżeli mamy dobry mikser, możemy je od razu zmiksować.

Jeżeli „nutella” wyjdzie za gęsta, można dodać  kilka łyżek mleka migdałowego lub syropu klonowego (syrop najlepiej dodać wówczas, gdy według nas „nutella” jest za mało słodka). 

źródło: http://zdrowienatalerzu.pl/index.php/nutella-nie-tylko-dla-dzieci/

Podobne artykuły