Dorosły człowiek powinien wypijać dziennie ok.1,75 litra. Informacja ta nie jest dziś już niczym zaskakującym i można ją znaleźć niemal na każdym portalu o sporcie, zdrowym stylu życia i odżywianiu. A jak jest w przypadku dzieci? Ile powinni wypijać najmłodsi?
Optymalna ilość dla dziecka w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym to 1 – 1,3 litra. Mowa tutaj o napojach. Pozostała objętość wody potrzebna do poprawnego funkcjonowania organizmu, zostaje dostarczona wraz ze zdrowym pożywieniem np. w postaci zup, warzyw i owoców. Okazuje się jednak, że sygnalizowane przez dziecko pragnienie nie musi być jedyną oznaką niedoboru wody w organizmie. Woda oznacza oczywiście wszystkie napoje przyjmowane w trakcie dnia, w tym także napary ziołowe, herbatę i mleko. Jednak w naszej szerokości geograficznej – gdzie lato jest umiarkowane, zimy długie i chłodne, a jesień wilgotna, czysta, zimna woda wychładza organizm, przez co powoduje spadek odporności, częste przeziębienia i infekcje – zwłaszcza w okresie zimowym. Dlatego zaleca się popijanie ciepłych napojów, w tym herbat ziołowych. Rozgrzewają i wzmacniają organizm zarówno u dorosłego, jak i u dziecka.
Co pije Twoje dziecko?
Często rodzice nie przywiązują wagi do tego, ile i czego wypija ich dziecko. Napoje smakowe, wysoko słodzone i aromatyzowane – również te dedykowane najmłodszym -zwykle zawierają chemiczne barwniki, aromaty i sztuczne substancje smakowe. Nie tylko w pełni nie nawadniają, ale mają szkodliwy wpływ na ogólne zdrowie dziecka, w tym na nerki i wątrobę. Zaburzają metabolizm i zakłócają pracę układu nerwowego. Co więcej, wiele z nich, w połączeniu z solidną dawką cukru, przyczynia się do otyłości, powoduje u dziecka trudności z koncentracją i uczeniem się. Często wywołuje nadaktywność, co bywa szczególnie kłopotliwe w przypadku dzieci z ADHD. Dlatego dobrze jest solidnie zadbać o tę istotną kwestię, jaką są podawane napoje – zwłaszcza w pierwszych latach życia, kiedy mózg najszybciej się rozwija, a ciało jest w fazie wzrostu.
Mieszanki ziołowe – doskonała propozycja na zimę
Nawadnianie organizmu jest jednym z najważniejszych procesów życiowych. Co pić, by organizm, zarówno dziecka jak i dorosłego, czerpał z tego jak najwięcej korzyści? Dobrze jest podawać wartościowe napoje, które wzmocnią odporność, a nie wychłodzą organizmu. Jednym ze świetnych i skutecznych rozwiązań, jest popijanie herbat ziołowych. Rozgrzewają w chłodne dni, wzmacniają układ immunologiczny i poprawiają samopoczucie. Odpowiednio skomponowane, przygotowane z właściwych, dobrej jakości, najlepiej ekologicznych składników, mogą być z powodzeniem popijane zamiast zwykłej herbaty. Podając je dzieciom, dbamy o to, aby wykształcić u nich prawidłowe nawyki i umiejętność zdrowych wyborów żywieniowych w dorosłym życiu. Mieszanki ziołowe są wartościowym zamiennikiem dla sztucznych, słodzonych napojów. W ten sposób, skutecznie przekazujemy dzieciom tak zwane dobre przyzwyczajenia. Dzięki temu, chronimy je przed szkodliwym działaniem związków chemicznych, które nie tylko zwiększają ryzyko wystąpienia wielu chorób i dolegliwości, ale znieczulają kubki smakowe, zniekształcając percepcję smaków w kolejnych latach życia.
Jak przekonać do nich dziecko?
Na początek można dziecku podawać rozcieńczone herbatki, by przyzwyczaiło się do nowych smaków. Bardzo często jednak, mamy zamiast słowa „zioła”, używają słowa „herbata” – w domyśle ziołowa – i wówczas każda jej ilość znika w mgnieniu oka. Pysznym dodatkiem do aromatycznych herbatek ziołowych są domowej roboty soki owocowe, uwielbiane przez najmłodszych – na przykład malinowy i z owoców czarnego bzu. Świetnie sprawdza się także łyżeczka miodu. Bardzo dużym powodzeniem pośród dzieci cieszą się herbatki na bazie majeranku, kminku, anyżku, dziewanny i głogu. Takie mieszanki nie tylko rozgrzeją organizm i uodpornią na alergie, ale także uregulują pracę jelit i będą doskonałym dodatkiem do zimowego menu. Podana w ulubionym kubku lub filiżance, z pewnością zawojuje niejedno małe serce.
Dobry wybór, czyli jaki?
Rosnąca popularność herbat ziołowych sprawiła, że poza sklepami ze zdrową żywnością i ziołowo-medycznymi, coraz częściej pojawiają się one także na półkach w supermarketach. Podczas zakupów, należy jednak zwrócić uwagę na ich skład i sprawdzić, czy naturalne ziołowe kompozycje nie zostały „ulepszone” sztucznymi, niepotrzebnymi dodatkami – chociażby w formie aromatów i barwników. Warto także poszukać mieszanek z upraw ekologicznych, posiadających certyfikat. Wówczas mamy pewność, że zebrane zioła nie rosły przy drodze, na terenach zanieczyszczonych, a do ich uprawy nie używano żadnych sztucznych nawozów – że w pełni nadają się do spożycia. Dzięki temu, będziemy mogli cieszyć się naturalnym aromatem ziół, budując odporność swoją i swoich dzieci, podając im to, co najbardziej wartościowe, czyli zdrowie.
EcoBlik Team